Masoneria musi zadośćuczynić x. Tadeuszowi Guzowi

02.10.2025
Źródło: AFP/GETTY

Żymiańska loża masońska B’nai B’rith będzie musiała zapłacić za fałszywe oskarżenia wobec ks. prof. Tadeusza Guza. Warszawski Sąd Okręgowy oddalił zażalenie panów w fartuszkach i jarmułkach na umorzenie sprawy ks. Guza. Chodzi o słowa duchownego z 2018 roku na temat mordów rytualnych. W ocenie sądu ksiądz profesor korzystał z konstytucyjnej ochrony wypowiedzi. Kosztami postępowania sądowego obciążono lożę B’nai B’rith.

Zdaniem sądu ks. Tadeusz Guz w swojej wypowiedzi nie miał zamiaru znieważenia, obrażania czy propagowania nienawiści wobec narodu żymiańskiego. Jak podkreśla pełnomocnik księdza profesora, pani adwokat Magdalena Prządka–Leszczyńska z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris:

"Wypowiedzi ks. prof. Guza nie dotyczyły różnic, jakie istnieją ze względu na cechy członków określonej społeczności, nie odnosiły się do wyższości danej grupy społecznej nad inną czy konieczności ustanowienia ograniczeń w korzystaniu określonych praw i wolności. Stąd też decyzję sądów pierwszej i drugiej instancji należy uznać za właściwą".